Skorupka jaja to nie śmieć !
Skład skorupki jajka jest bardzo podobny do składu naszych kości i zębów. Zawiera ona wszystkie niezbędne dla naszego organizmu mikroelementy, m.in.: wapń, żelazo, mangan, miedź, krzem, siarka, cynk, molibden i wiele innych, w sumie 27 !!! Wapń zawarty w skorupce jest przyswajalny w 90 %. Niemieccy i węgierscy uczeni badali skorupkę jajka i jej wpływ na organizm ludzki przez 15 lat. Efektem tych badań były niesamowicie pozytywne rezultaty. Okazało się, że Ci, którzy przyjmowali skorupkę z jajka mogli cieszyć się zdecydowanie mniejszą łamliwością paznokci, włosów, nie mieli problemów z krwawieniami dziąseł, zaparciami, pobudliwością, bezsennością, chronicznym katarem czy astmą. Dodatkowo badania te wykazały, że skorupka jajka usuwa z organizmu pierwiastki promieniotwórcze.
Ponieważ jest idealnym źródłem wapnia i wzmacnia tkankę kostną przynosi pożytek w zapobieganiu osteoporozie nie powodując żadnych skutków ubocznych.
Michał Tombak, autor książki: „Droga do zdrowia” poleca przeprowadzanie skorupkoterapii w następujący sposób:
Skorupkę jajka zanurzyć na 5 minut we wrzątku. Pozostawić do wyschnięcia i zmielić w maszynce do kawy. Używać od 0,5 do 1 grama dziennie. Można spożywać ją z sokiem z ½ cytryny lub dodawać do kasz, twarogów itp. Kurację skorupką jaja należy przeprowadzać 2 razy do roku: w styczniu i w listopadzie w ciągu 30 dni, stosując 1g – 2g dziennie (dla porównania skorupka jednego jajka waży 8 gram).
Ja zdecydowanie preferuję jajka od jakiejś babinki ze wsi, ale te sklepowe (skorupki mam na myśli) są bezpieczne gdyż żadne metale ciężkie się w nich nie odkładają nawet gdy kura nie jest odpowiednio karmiona. Wynika to z natury, która chce w ten sposób ochronić zarodki w owych skorupkach. Teoretycznie 🙂 bo do mnie to jakoś nie przemawia …. Zdobyć jajka ze wsi to nie jakiś mega wyczyn, zatem może nie eksperymentujcie z tymi sklepowymi 🙂
Jestem ciekawa czy ktoś z Was jada czasem skorupki ?
źródło: Michał Tombak „Droga do zdrowia”
2 komentarze
Pingback:
Pingback: