Czy woda utleniona to zatajony lek na choroby ?
Skąd bierze się osłabienie, uczucie zmęczenia, senności i depresja ? Jest to związane z tym, że organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu.
Gdzie występuje tlen ? Otóż tlen w przyrodzie występuje w kilku postaciach:
– cząsteczkowej w atmosferze
– atomowej w organizmie uzyskiwanej z nadtlenku wodoru
– w postaci ozonu, w przyrodzie szczególnie po burzy, nad morzem, w pobliżu
wodospadów
– w organizmie w nieznacznej ilości
W organizmie jest około 65 % tlenu, którego generowanie z wiekiem maleje. Do życia komórek jest on niezbędny. Krew przechodząc przez płuca nasyca się tlenem, ale kiedy organizm jest zanieczyszczony krew nie oczyszcza się i nie odżywia tlenem, wraca do tkanek w niezmienionej postaci a one duszą się z powodu niedostatecznej ilości tlenu. Jeśli natomiast pożywienie jest bliskie przyrodzie (warzywa, owoce) organizm zostaje dotleniony, gdyż właśnie w warzywach i owocach znajduje się tlen.
Przy deficycie tlenu pojawiają się różne dolegliwości w tym nawet śmierć. Wszystkie mikroorganizmy chorobotwórcze w tym również komórki rakowe mogą istnieć tylko w przypadku deficytu tlenu w organizmie.
Wszystkie produkty smażone i konserwowane tlenu mają zero. Taki martwy produkt potrzebuje większej ilości tlenu do jego strawienia. Woda natomiast zawiera 89 % tlenu – jest to środek zapewniający komórkom energię i tlen, a przy tym usuwa produkty metabolizmu.
Przyroda wyposażyła organizm we wszystko co pozwala mu na samodzielne i samoregulujące się funkcjonowanie. Jedną z takich cech jest zdolność wytwarzania nadtlenku wodoru z wody i tlenu cząsteczkowego. Gdyby tego nie robił nasze życie byłoby niemożliwe…
Jak myślicie dlaczego zaleca się wszędzie, wszem i wobec ruch ? Dlaczego tak bardzo rekomenduje się ruch na świeżym powietrzu ? To wszystko ze względu na tlen !!! Bez którego nie da się żyć. Badania potwierdziły, że u ludzi starszych którzy uprawiali sport: biegi, czy choćby trucht aktywność fal mózgowych była taka sama jak u ludzi młodych. A jak myślicie dlaczego dzieci są tak ruchliwe ? Skąd mają tyle energii ? Dlaczego nie potrafią wysiedzieć na miejscu czy położyć się na kanapie i przeleżeć pół dnia ? Ano dlatego, że komórki ich organizmów są nasycone tlenem.
I choć, tak jak wspomniałam, organizm potrafi wytwarzać tlen, tak z biegiem czasu ten mechanizm zaczyna szwankować ……. Trzeba wówczas sobie pomóc właśnie wodą utlenioną, która wewnątrz organizmu zmienia się na wodę i tlen atomowy.
Działa ona na wszelkie wirusy, bakterie, grzyby czy inne pasożyty.
Spożywając nadtlenek wodoru wprowadzamy do organizmu paliwo, które pomaga zwalczać choroby i chroni przed szkodliwymi czynnikami.
Przypomnijcie sobie jak czujecie się w lesie, w pobliżu wodospadu ? Czyż nie dostajecie wówczas energii ? Czy przypadkiem nie odczuwacie tego, że Wasz oddech jest jakby głębszy ? To wszystko zasługa tlenu !
Nadtlenek wodoru chroni komórki przed uszkodzeniami, uczestniczy w procesach przemiany materii: białek, tłuszczy, węglowodanów, soli mineralnych, w tworzeniu witamin oraz utlenia toksyczne substancje.
Jeśli do 1 litra wody wlejemy 10 – 15 ml wody utlenionej ilość drobnoustrojów zmniejszy się w niej tysiąckrotnie ! Powstrzymywanie rozrostu nowotworów nadtlenkiem wodoru zostało udowodnione w licznych badaniach laboratoryjnych oraz klinicznych.
Jako ciekawostkę dodam, że nadtlenek wodoru występuje również np. w miodzie
Prof Iwan Nieumywakin – autor książki „Woda utleniona na straży zdrowia” zaleca stosowanie do 10 kropli wody utlenionej dziennie wypijanych w 50 ml wody na 30 minut przed posiłkiem lub 1,5 do 2 godzin po posiłku. Przyjmowanie wody utlenionej proponuje zacząć od 1 kropli 3 razy dziennie, następnie każdego dnia dodawać po 1 kropli, aż dojdzie się do 10 kropel 3 razy dziennie. W dalszym ciągu zaleca stosowanie wody utlenionej przez 2 – 3 dni i 2 – 3 dni przerwy i tak ciągle. W przypadku odczucia szoku tlenowego należy dawkę zmniejszyć, lub przerwać na dwa dni. Nakazuje również przyjmowanie nadtlenku w towarzystwie witaminy C (jeden ząbek czosnku spełnia to zadanie).
Zaznaczam, że artykuł ten powstał nie tylko na podstawie tej książki. Zanim książkę tę wzięłam do ręki byłam na wykładzie rosyjskiego profesora, lekarza Siergieja Batieczko stosującego w leczeniu metody niekonwencjonalne. On sam mając prawie 70 lat pije wodę utlenioną, zaleca ją innym, wygląda jakby miał 20 lat mniej i tryska energią, której tylko pozazdrościć. Kolejnymi źródłami, które potwierdziły działanie wody utlenionej były książki: „The truth about food grade hydrogen peroxide” James Paul Roguskiego, „Medical miracle” William Campbell Douglasa.
Ponieważ wszystko o czym piszę w moich artykułach testuję na sobie, zrobiłam to również w przypadku wody utlenionej. Dodawałam stopniowo zaczynając od 1 kropli 3 razy dziennie do szklanki wody, skończyłam na 5 kroplach, które potem zmniejszyłam do 3 i przy nich pozostałam przez okres miesiąca. Ponieważ nie jestem na nic chora nie mogę powiedzieć abym się z czegoś wyleczyła, ale za to mogę stwierdzić, że przybyło mi wówczas energii, byłam bardziej wypoczęta, kompletnie nie męczyło mnie bieganie itd., ciężko to opisać ale odczuwałam ten tlen w organizmie. Obecnie piję wodę utlenioną przez okres 2 dni, 3 dni przerwy, następnie znów przyjmuję przez 2 dni i przerwa, no i tak w kółko. Jedynym logicznym wytłumaczeniem dlaczego tak właśnie robię jest słuchanie własnego organizmu. Może czuję przesycenie – biegam godzinę dziennie, więc i się dotleniam 🙂
Inne zastosowanie wody utlenionej:
Wodę utlenioną można stosować jako kompresy wcierając ją w chore miejsca: okolice serca, stawy itd., ogółem w skórę przy chorobie Parkinsona czy stwardnieniu rozsianym. Najpierw można używać rozcieńczonej wody utlenionej ze zwykłą wodą, a po jakimś czasie już tylko samej wody utlenionej.
W chorobach skóry takich jak łuszczyca, wysypki czy egzema smarować 1 – 2 razy dziennie aż do ustąpienia.
Grzybica stóp czy innych części ciała, brodawki czy wykwity znikną po kilku dniach ich smarowania wodą utlenioną.
Infekcje, rany, krwiaki również szybciej się goją.
Kąpiele z wodą utlenioną normują stolec, wypędzają glisty, poprawiają skórę przy łuszczycy, zapaleniach skórnych, wrzodach, likwidują bóle kręgosłupa, stawów i mięśni.
Do wanny z ciepłą wodą należy wlać 5 – 6 buteleczek wody utlenionej i zażywać kąpieli przez około 30 – 40 minut. Najlepiej przeprowadzić cykl 5 – 7 kąpieli co drugi dzień.
Uwaga ! Jeśli Twój organizm jest zanieczyszczony możesz zauważyć zaróżowienie skóry oraz podwyższoną temperaturę ciała. Nie należy się tym przejmować.
Całkiem zdrowa osoba po takiej kąpieli poczuje tylko ulgę.
Woda utleniona sprawdza się również w kosmetyce. Sucha skóra, zmarszczki, zaskórniki – możesz się ich pozbyć mocząc wacik w roztworze 1% – 1,5% wody utlenionej i przemywając nią twarz. Potem po 20 – 30 minutach opłukać twarz ciepłą wodą
„Zasadnicza rola wszystkich procesów fizjologicznych w organizmie zależy od tlenu atomowego. Jeśli zostanie wynaleziony przyrząd określający w tkankach optymalny poziom tlenu atomowego, a tym bardziej automatycznie utrzymujący go, to uczyni to człowieka zdrowym, a 90 % medycyny i farmakologii okaże się zbędne”
Nie wiem jaki komentarz napisać na koniec w ramach podsumowania…. Hmm Prawda o metodzie leczenia wodą utlenioną może być celowo ukrywana, negowana itd., to z oczywistych finansowych względów. Lek za złotówkę mógłby zrujnować przemysł farmaceutyczny. Zresztą to dotyczy nie tylko wody utlenionej, a wszystkich produktów mających dobrotliwy wpływ na organizm czy wręcz leczących ciężkie choroby. W takich przypadkach ciężko nie znaleźć negatywnych opinii. Mnie jednak przekonuje fakt, że nadtlenek wodoru wytwarza się w przyrodzie poprzez różne naturalne procesy, a w niektórych regionach naszej planety spada nawet razem z deszczem. Gdyby niebezpiecznym było posiadanie przez nasze organizmy nadtlenku wodoru – wyginęlibyśmy już dawno temu …
Alergie, cukrzyca, stwardnienie rozsiane, Alzheimer, problemy z trawieniem, zakażenia pasożytnicze, anemia, Parkinson, astma, zapalenie okostnej, zapalenie gruczołu krokowego, infekcja grzybicza, reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenie oskrzeli, zapalenie dziąseł, gonty, rak, bóle głowy, zapalenie zatok, drożdżyca, opryszczka, ból gardła, choroby układu krążenia, HIV, wrzody, ukąszenia owadów, brodawki, cukrzyca, gangrena, marskość wątroby, kamica nerek, bezpłodność. Pamiętajcie, jeśli chcecie leczyć jedną z w/w lub inną chorobę wodą utlenioną, zwracajcie uwagę na dawkę ! Jeśli boli Cię głowa i weźmiesz jeden czy dwa ibuprofeny nic Ci nie będzie – jeśli weźmiesz 100 takich, nie spowodujesz, że szybciej minie Ci ból, a jedynie narazisz się na śmierć. Tak i tu, pogłęb wiedzę na temat wody utlenionej, zacznij od jednej kropli oraz obserwuj swój organizm.
.
źródło:
„Woda utleniona na straży zdrowia” Iwan Nieumywakin
„The truth about food grade hydrogen peroxide” James Paul Roguski
„Medical miracle” William Campbell Douglas
2 komentarze
Pingback:
Agnieszka
Dziękuję za tę wiadomość, artykuł. Może woda utleniona doda i mnie energii, wypróbuję. ❤️