Refluks żołądkowo jelitowy a rak przełyku
Refluks żołądkowo jelitowy polega na cofaniu się kwasów trawiennych z żołądka do przełyku. Powoduje to uszkodzenie wewnętrznej powierzchni przełyku oraz stany zapalne, które mogą w późniejszym czasie inicjować powstanie procesów nowotworowych. Niestety ale co roku odnotowuje się około osiemnastu tysięcy nowych przypadków raka przełyku i piętnaście tysięcy zgonów spowodowanych tym schorzeniem.
Typowym symptomem refluksu jest zgaga oraz cofanie się zawartości żołądka do gardła co z kolei powoduje, że odczuwamy kwaśny posmak w ustach.
Nieleczony refluks może prowadzić do tak zwanego przełyku Baretta, a są to przedrakowe zmiany w wyściółce przełyku. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji należy powstrzymać refluks.
W czasie ostatnich 20 lat zostało przeprowadzonych około 45 badań, które miały na celu wykazanie związku pomiędzy odżywianiem a przełykiem Baretta i w konsekwencji z rakiem przełyku. Największy z nimi związek okazało się mieć jedzenie mięsa i tłustych potraw. Interesujący okazał się fakt, że różne rodzaje mięsa wiązały się z różnymi rodzajami nowotworów. Z rakiem przełyku silnie związane jest mięso czerwone, natomiast z rakiem na pograniczu przełyku i żołądka mięso drobiu.
Jak to się dzieje, że soki żołądkowe cofają się do przełyku ?
W ciągu 5 minut od spożycia tłustej potrawy dolny zwieracz przełyku czyli mięsień ulokowany na górnym końcu żołądka, rozluźnia się i pozwala na cofnięcie soków do przełyku. Badania potwierdzają, że refluks występuje dwa razy częściej u osób jedzących mięso niż u wegetarian. A Ci, którzy doświadczają tego niemiłego, palącego odczucia faszerują się tabletkami na zgagę niszcząc sobie tym sposobem zdrowie.
Co możemy zrobić aby wyeliminować refluks i zapobiec jego konsekwencjom ?
Na przykład spożywanie dużej ilości błonnika zmniejsza zagrożenie rakiem przełyku nawet o jedną trzecią, zapobiega on bowiem przemieszczaniu się części żołądka w górę do klatki piersiowej, co ma miejsce w przypadku przepukliny rozworu przełykowego. Wśród osób odżywiających się głównie produktami roślinnymi takie schorzenie nie jest znane. Ma to związek z tym, że osoby, które odżywiają się głównie przetworzonym pokarmem mają zwykle twardszy stolec i do jego wydalenia muszą włożyć więcej wysiłku. Jeśli stale musisz się natężać korzystając z toalety z czasem spowoduje to przesunięcie części żołądka w górę, poza jamę brzuszną, a dzięki temu kwasy żołądkowe mają ułatwioną drogę do przełyku. Taki wysiłek prowadzi również do innych schorzeń takich jak: uchyłkowatość jelita czy hemoroidy.
Jagody okazują się lekiem dla osób w stanach przedrakowych przełyku. Uczeni wybranej grupie pacjentów właśnie w takim stanie chorobowym podawali sproszkowane jagody. Te osoby przez okres 6 miesięcy spożywali codziennie od 13 do 60 gramów takiego proszku, co odpowiadałoby 0,5 kg świeżych owoców. W początkowej fazie nie zauważono wielkich zmian, natomiast u tych osób, które otrzymywały najwięcej jagód u blisko 80% choroba cofnęła się po pewnym czasie !!! U większości z nich choroba przeszła z ostrej w umiarkowaną lub zniknęła całkiem. Połowę z tej grupy wypisano do domu uznając ich za całkowicie wyleczonych.
Źródło: „Jak nie umrzeć przedwcześnie” Dr Michael H. Greger