Cukier – gorszy niż narkotyk ?
Byłam dziś na zakupach i tak mnie tknęło, żeby pyknąć kilka fotek i napisać co nieco o cukrze.
Zdejmowałam z półki pierwsze lepsze produkty i robiłam zdjęcia etykietom. Oczy mi wyszły na wierzch.
Na jednej łyżeczce mieści się 5 g cukru, no i teraz popatrzcie:
Bakoma – jogurt z jagodami – w 100 g produktu 12,9 g cukru czyli prawie 3 łyżeczki – jogurt ma 140 g, oczywiście do zjedzenia na raz, mamy więc ponad 4 łyżeczki cukru
Danone – jogurt pitny – w 100 g ponad 2 łyżeczki cukru
Serek Bakuś – w 100 g prawie 3 łyżeczki cukru
Płatki śniadaniowe Nestle – w 100 g prawie 7 łyżeczek cukru.
Sok Kubuś Play – w 100 ml 2 łyżeczki cukru
Napój Hortex Leon – w 100 ml 2 łyżeczki cukru – a najśmieszniejsze jest to, że na opakowaniu widnieje napis: „NIE ZAWIERA CUKRU” 😀
Kisielek Delecta na deser – w 100 g 2 łyżeczki cukru
Nie próbowałam nawet robić zdjęć z góry oczywistych produktów zawierających tony cukru jak np. coca cola
Zwróćcie uwagę, że to są ilości na 100 g/100ml, zwykle wypijamy czy zjadamy średnio dwa razy więcej na raz. Dla podkreślenia napiszę, że dziecko w wieku szkolnym lekko zje jednego takiego Bakusia, wypije jeden sok, zje na deser czy kolacje kisiel. Dodajmy cukier w tym zawarty i mamy 11,5 łyżeczki cukru. No ale to przecież nie wszystko, do tego 2 łyżeczki cukru np. do herbaty, do tego jakiś cukierek czy ciastko (ciastko z kremem i polewą – 15 łyżeczek cukru). Mało? Ok, to nadal nie wszystko, bo jeszcze plaster wędliny na kanapce – tez cukier, chleb czy bułka – tez cukier, tu już w mniejszych ilościach, ale jakby nie patrzeć sumuje się.
Przejrzałam wędliny, puszkowane produkty, artykuły light – wszędzie cukier w mniejszych lub większych ilościach, ciężko mi było znaleźć produkt, który byłby pozbawiony cukru !!!
Cukier jest niszczącą każdy zakamarek naszego ciała substancją. Na nasz mózg działa on jak kokaina czy heroina. Mam na myśli nadmierne spożywanie cukru, tak jak pisałam w innym artykule odrobina trucizny nikomu nie zaszkodzi, zatem i cukier od czasu do czasu nie spowoduje zniszczeń w naszym organizmie.
Dr Richard Johnson – nefrolog z uniwersytetu w Denver powiedział: „Za każdym razem kiedy poznaję jakąś chorobę i szukam jej przyczyny, trafiam na cukier”.
Dlaczego tak bardzo pożądamy cukru choć wiemy, że jest niezdrowy? Zastrzyk cukru pobudza w mózgu te same ośrodki przyjemności co kokaina i heroina. Zatem najzwyczajniej nas uzależnia.
Cukier w nadmiarze prowadzi do agresji, do zaburzeń emocjonalnych, do zmiany zachowań. Potwierdza to eksperyment, który był przeprowadzony na tzw. trudnej młodzieży w Stanach Zjednoczonych w jednym z tamtejszych liceów. Wprowadzono terapię dietą tj. młodzież ta żywiła się produktami nie przetworzonymi chemicznie oraz z ich diety całkowicie został wyeliminowany cukier. Bardzo szybko spowodowało to poprawę koncentracji u tych uczniów, poprawę zachowania i wzrost aktywności na zajęciach szkolnych. Chociaż nie wiem jak oni to zrobili, bo ogólnie u osób, które spożywają dużo cukru po jego odstawieniu występują niezbyt pozytywne reakcje: agresja właśnie, nerwowość itp.
Zostało przeprowadzonych wiele badań naukowych jak bardzo cukier wpływa na nasz mózg. Badacze z Centralnego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim w Niemczech starali dowiedzieć się dlaczego ludzie mogą uzależnić się od cukru tak samo jak od narkotyków, papierosów czy alkoholu. Po obserwacjach zauważono, że cukier tak samo jak alkohol czy narkotyki powoduje uwalnianie dopaminy w mózgu. Badania przeprowadzone na szczurach wykazały, że w ich mózgach nastąpiły zmiany takie same jak u ludzi po zażyciu narkotyków. Dowiedziono również, że cukier może działać na mózg nawet silniej niż kokaina. Jak bardzo cukier uzależnia potwierdzają badania, które przeprowadzili Naukowcy z Mediolanu na myszach, które gotowe były znieść najgorsze elektrowstrząsy gdy wiedziały, że w nagrodę dostaną porcje czekolady (biedne myszy tak przy okazji).
Jak cukier działa w naszym organizmie?
Załóżmy, że zjemy coś bardzo słodkiego: batona, wafla, napijemy się coca coli, wówczas w naszej krwi poziom glukozy wzrasta do bardzo wysokiego poziomu, wtedy trzustka musi wydzielić bardzo dużą ilość insuliny po to aby poziom glukozy spadł do właściwego poziomu. I tu się pojawia problem, bo nawet jak glukoza spadnie do odpowiedniego poziomu to trzustka nie przestaje wydzielać insuliny co w konsekwencji powoduje, że poziom cukru spada poniżej optymalnego poziomu. Zaczyna spadać tak nisko, że wówczas ciągnie nas znów do cukru, bo mamy go za mało, bierzemy znów coś słodkiego i koło się zamyka. Powoduje to, że wszystkie nasze komórki uodparniają się na działanie insuliny co sprawia, że po kilku latach wysoki poziom cukru już nie będzie mógł być obniżony przez insulinę z powodu uodpornienia.
Paradoksalnie kiedy trzustka wytwarza coraz więcej insuliny do obniżenia glukozy powoduje, że w efekcie tej insuliny jest też za dużo, a jej nadmiar jest bardzo szkodliwy. W tej sytuacji ta sama glukoza która stymulowała trzustkę do wytwarzania insuliny teraz zaczyna cofać to zjawisko aby zmniejszyć jej poziom. Mamy zatem insuliny coraz mniej i mniej i w tym momencie cukrzyca typu II już puka do naszych drzwi.
Cukier składa się w połowie z fruktozy a w połowie z glukozy.
Fruktoza powoduje ogromne spustoszenie w naszym organizmie, to jest właśnie ta tzw. „biała śmierć”.
Z upływem czasu zaczęto spożywać coraz więcej cukru i wciąż ta ilość rośnie. W XIX wieku spożycie białego cukru na osobę rocznie wynosiło 3 kilogramy, natomiast na początku XXI wieku już 70 kg !!!. Szok !!! Tak ogromny wzrost spowodowany jest coraz większa ilością dostępnej przetworzonej żywności zawierającej cukier.
W tym samym czasie, czego wszyscy są świadomi, zaczęło przybywać przeróżnych chorób. Otto Heinrich Warburg, laureat medycznej nagrody Nobla odkrył, że metabolizm guzów złośliwych jest w dużej mierze uzależniony od spożycia glukozy.
Na grupie mysz przeprowadzono takie oto doświadczenie: wszczepiono im komórki raka piersi i podzielono na dwie grupy. Jedna grupa była żywiona normalnym zdrowym jedzeniem, natomiast druga grupa pożywieniem z wyższą zawartością cukru. Po 2,5 miesiąca w grupie karmionej pożywieniem z cukrem 2/3 myszy nie żyło. W grupie żywionej bez cukru wykorkowała tylko jedna mysz.
Łatwiej jest przeżyć nie jedząc nic, niż jedząc tylko cukier
William Dufty
Cukier jest odpowiedzialny za około 50 różnych schorzeń, nawet nie będę ich tu wymieniać, bo chyba wymieniłabym wszystkie istniejące 🙂 Wtrącę tylko, że jest to idealna pożywka dla nowotworów.
Zresztą ten artykuł nie miał służyć opisywaniu chorób jakie powoduje cukier a bardziej jako bodziec do tego aby czytać etykiety i ograniczyć do minimum słodycze i słodzenie, gdyż mamy go w nadmiarze w produktach, które spożywamy na co dzień. A już na pewno chciałabym abyście zwrócili uwagę na to co jedzą Wasze dzieci, bo to jednak one pochłaniają tych słodyczy więcej. A dzienne spożycie cukru u dzieci powinno wynosić max 3 łyżeczki – czyli ile? Tyle co np. w serku Bakuś 🙂
Na koniec podam kilka zamienników cukru i napiszę o nich po zdaniu.
Cukier brązowy czy trzcinowy odpada, bo to ni mniej ni więcej a to samo co cukier biały. Fruktoza, syrop fruktozowo glukozowy, syropy kukurydziane – do niczego.
Zatem:
1. Cukier brzozowy (ksylitol) – w smaku prawie taki sam jak cukier biały. Ma ogromne właściwości lecznicze i opóźnia procesy starzenia 🙂 Alkalizuje organizm. Jest niskokaloryczny i pomaga w walce z osteoporozą. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na kraj pochodzenia. Finlandia – nie Chiny. Cena 30 – 50 zł za kg.
2. Syrop z agawy – 3 razy słodszy od cukru i tak samo kaloryczny. Zawiera fruktozę, więc nie jest to szczyt marzeń. Cena około 12 zł za 330 g.
3. Syrop klonowy – 2 razy słodszy od cukru. Niektórzy uważają go za super pokarm. Naukowcy odkryli jego właściwości antynowotworowe. Cena produktu bio – 28 zł za 250 ml.
4. Cukier kokosowy – zawiera mniej fruktozy niż syrop z agawy. Jest dość kaloryczny. Cena 80 – 100 zł za kg
5. Stewia – ma zero kalorii, hamuje łaknienie i reguluje ciśnienie. W smaku naprawdę bardzo słodka, ale z leciutko gorzkim posmakiem. Jest bardzo bogata w minerały. Cena 10 zł za 150 g.
Zapraszam również na mój instagram https://www.instagram.com/dietetyk_ewelina_palecka/
Jeśli interesuje Cię indywidualnie rozpisana dieta zapraszam po więcej informacji TUTAJ
3 komentarze
Pingback:
Igor
„Cukier działa na nasz mózg jak kokaina czy cheroina.” oczywiście chodzi tu o stopień w jakim uzależnia. Zadowolił bym się jeszcze danymi o tym między jakimi narkotykami stoi cukier w skali szkodliwości. A jakoś nie mogę takich konkretów nigdzie znaleźć. Na koniec napisałaś o kilku zdrowszych zamiennikach cukru, to dobrze ale myślę że większy problem stanowi cukier w niemal każdym produkcie sprzedawany w sklepie. A za pomocą ksylitolu niestety nie usunę fruktozy z ulubionego napoju. Jeden z największych problemów w tych czasach jest to że pozwolono na wsadzanie narkotyku do każdego produktu. A co gdyby zamiast cukru to była by kokaina?
ewelina
Hej Igor. Dziękuję za komentarz …. oczywiście, jesli chodzi o porównanie do narkotyku to miałam na myśli uzależnienie, choć biorąc pod uwagę szkodliwość cukru też pozostawia wiele do myślenia czy aby to nie podobny poziom szkodliwości …… w mniejszym czy większym stopniu ….