Cud natury czyli ostropest plamisty
Nic innego jak popularny oset a czyni tak wiele dobrego. To istny fenomen natury ! Stosowany już w czasach starożytnych – dziś wyjątkowo bardzo przydatny biorąc pod uwagę styl życia większości z nas. Jest jednym z najlepszych środków w celu detoksykacji organizmu, a przede wszystkim zbawieniem dla wątroby:
- choroba alkoholowa
- marskość wątroby
- zwyrodnienie tłuszczowe
- zatrucie grzybami
- wirusowe zapalenie typu A, B i C
W m.in. tych przypadkach ostropest jest prawdziwym lekiem.
Ponadto pomaga również w stanach zapalnych skóry, łuszczycy czy kamicy żółciowej. Ponieważ posiada właściwości przeciwutleniające przydatny jest również w leczeniu chorób nowotworowych oraz w łagodzeniu negatywnych skutków chemioterapii. Zawdzięcza to zawartej w owocni sylimarynie, która należy do przeciwutleniaczy wymiatających wolne rodniki z organizmu – to dodatkowo wpływa na poprawę koncentracji i pamięci. Sylimaryna ma również działanie odtruwające i regenerujące wątrobę. Stres, lęki czy niepokoje mają niekorzystny wpływ na ten organ, więc jeśli nie wiedziesz spokojnego życia to jak najbardziej w Twojej diecie powinien zagościć ostropest.
Ale nie tylko wątroba lubi ostropest. Jest on również pomocny przy leczeniu cukrzycy typu II. Podczas przeprowadzania badania podawano ostropest osobom chorym na cukrzycę przez okres 4 miesięcy. Wynik był zdumiewający gdyż okazało się, że poziom glukozy u tych ludzi znormalizował się.
Stosowanie ostropestu to niezwykle prosta sprawa. Dostępny jest w sklepach ze zdrową żywnością, a i zdarzyło mi się go spotkać nawet w marketach. Zmielony ostropest w dawce 1 – 3 łyżeczki wystarczy dosypać do jogurtu, musli, posypać kanapkę, dodać do sałatki lub tak jak ja robię do szejka owocowo warzywnego. Jeśli nie jesteś leniem najlepiej kup ostropest w ziarnach i miel go bezpośrednio przez użyciem np. w młynku do kawy. Taki zachowuje więcej swoich właściwości leczniczych 🙂
źródło obrazka: http://www.fronda.pl