Jaki wpływ ma psychika na starzenie się organizmu?
Istnieje przekonanie, że natura stworzyła nas do tego abyśmy urodzili się, dorośli, zestarzeli się a potem zmarli. Jednakże ta sama natura stworzyła całkiem coś innego. Co sekundę w organizmie człowieka pojawia się sześć milionów nowych krwinek i sześć milionów starych umiera, czyli na okrągło odbywa się odnawianie organizmu.
Dlaczego zatem tak się dzieje, że człowiek się starzeje? Ano wszystko siedzi w naszej głowie. Najzwyczajniej w świecie sami tego chcemy. Układamy sobie nasz indywidualny plan: szkoła, małżeństwo, następnie dzieci, po dzieciach wnuki, potem znów emerytura i tym samym nastrajamy się na fakt nadejścia starości nie wyobrażając sobie, że mogłoby być inaczej.
Gdy zaczyna strzykać tu i tam, zaczyna boleć to i owo – winą obarczamy kolei rzeczy: „no cóż, starzeję się” a nie samych siebie i złe odżywianie, lenistwo, brak ruchu i przede wszystkim brak chęci aby być młodym.
W wieku około 40 – 50 lat zaczyna się moment kiedy powinniśmy wyjątkowo o siebie dbać, o swój wygląd, włosy, paznokcie, chodzić wyprostowanym z wciągniętym brzuchem. Mężczyźni w tym wieku częściej biorą się w garść, zaczynają ćwiczyć, dbać nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale i wewnętrzny, częściej niż kobiety znajdują nowe zajęcia, nowe hobby …………… a kobiety niestety przestają tolerować swoje odbicie w lustrze, zaczynają się zamartwiać zmarszczkami, fałdkami tłuszczu itd., co prowadzi do zniechęcenia, braku akceptacji i w efekcie powitania starości na dobre.
Eliksirem młodości są nasze myśli, uczucia i emocje 🙂
Nasze myśli odgrywają również znaczącą rolę w naszym zdrowiu. Weźmy ludzi upartych, nie potrafiących pójść na kompromis, nie posiadający zdolności empatycznych – tacy ludzie zawsze będą uskarżać się na bóle głowy, szyi i pleców. Ludzie, którzy natomiast krytykują wszystko i wszystkich wokół zaczynają narzekać na stawy i bóle mięśni. Zostało to naukowo udowodnione.
Nie można za żadne skarby wyzbyć się pozytywnych myśli, pozwolić energii ulecieć jak powietrze z gumowej piłki. Aby do tego nie dopuścić koniecznym jest zrobienie dla siebie czegoś niemalże każdego dnia. I nie mam tu na myśli przycupnięcia przed telewizorem i obejrzenia filmu w spokoju. Chodzi o to aby zrobić coś co odczujesz jako zastrzyk młodości dla Ciebie i Twojego ciała. Najlepsze efekty przynosi wszelaki ruch. Wiem, że wiele osób wymawia się brakiem czasu, ale jak to się mówi: „dla chcącego nic trudnego” 🙂 – i to jest prawda. Nie musisz zaraz wykonywać Bóg wie jakich ćwiczeń, forsować się, biegać, itd., wystarczy, że np. pospacerujesz szybkim chodem powiedzmy godzinkę dziennie, trzy, cztery razy w tygodniu. Wyznacz sobie te dni. Wyjdź początkowo choćby na pół godziny, rób to regularnie, a zobaczysz, że z czasem chęć na zrobienie większej ilości kilometrów przyjdzie sama. Stanie się tak, bo Ty poczujesz się lepiej i będziesz chciał więcej !
Powiedz: NIE swoim wrogom czyli: obżarstwu, chciwości, uleganiu własnym słabościom. Jeśli postanowiłeś coś zrobić, to nie czekaj na jutro, na pojutrze – zrób to od razu. Niby to takie gatki szmatki, ale mają ogromny wpływ na naszą psychikę.
Pamiętaj, że troski prowadzą do zejścia z tego świata a westchnienia niszczą ciało człowieka. Dlatego przywołuj jak najwięcej miłych wspomnień z przeszłości, które powodują uśmiech na Twojej twarzy, oglądaj zdjęcia, spotykaj się ze znajomymi sprzed lat ……
Czy siedzisz teraz zgarbiony przed komputerem? Wyprostuj się, wciągnij brzuch i unieś głowę do góry ! Czy nie lepiej? 🙂 Takie nawet drobne gesty mogą przyczynić się do Twojego o niebo lepszego samopoczucia, do tego, że będzie się Tobie bardziej chciało niż się Tobie nie chce 🙂
Ale nie możesz o tym zapominać.
Pamiętaj, za 10 lat możesz spędzać popołudnia w kapciach przed telewizorem tłumacząc sobie, że przecież „lata lecą” albo za te same 10 lat po pracy możesz iść na basen popływać, wyskoczyć na wycieczkę rowerową, a w weekend wyciągnąć znajomych na kajaki. Na pewno domyślasz się, że różnica jest nie tylko w nieporównywalnie lepszej kondycji fizycznej, ale i PSYCHICZNEJ.
Zacznij nie tylko o tym myśleć: „muszę zacząć biegać”, „muszę wziąć się za siebie”, „muszę wreszcie zrzucić kilka kilogramów” itd. …. Wiedz o tym, że jeśli tylko o tym myślisz pogarsza się również Twoja forma psychiczna ! Dlatego nie myśl ale działaj !!! Z uśmiechem, z uśmiechem ! 🙂