fbpx
zdrowie

CUDOWNA MOC SOLI HIMALAJSKIEJ

 

Sól kuchenna składa się w 1/3 ze szkła, w 1/3 z piasku i 1/3 z soli …….. ja nie wiem czy to prawda ! Ale sprawdził to i potwierdził dr Leonard Coldwell – człowiek, którego 8 wydanych książek było najlepiej sprzedającymi się w Europie, człowiek, który założył Modern Therapy Center oraz Fundation for Crime and Drug Free Schools and Health for Children, człowiek, którego skuteczność leczenia raka wynosi 92,3 % ….. zatem czy z tą solą jest tak jak twierdzi ? – zakładam, że tak.

Tak czy inaczej pewne jest, że spożywcza sól kuchenna jest rafinowana i przetwarzana – po podgrzaniu do temperatury 5840 przybiera formę soli chemicznej, składającej się w 97,5 % z chlorku sodu. Organizm uznaje ją za truciznę i chce wyrzucić ale niezmiernie się przy tym musi męczyć. Zakłóca to równowagę płynów, gdyż w celu neutralizacji soli organizm poświęca swoja wodę komórkową. Konsekwencją tego jest np. reumatyzm, kamienie nerkowe czy podwyższone ciśnienie tętnicze krwi.

sól himalajska

Dlaczego zatem tylko nieliczni nie używają soli, skoro nie ma takiej osoby na świecie, która nie wiedziałaby o tym, że to BIAŁA ŚMIERĆ?

W zasadzie to pytanie pozostanie bez odpowiedzi, bo i ja jej nie znam. W końcu również używałam soli kuchennej, nie wiedzieć czemu, mając przy tym świadomość jak bardzo jest szkodliwa ! 🙂 A kłopotu z podmianą białej soli na różową himalajską zupełnie nie ma. Nie kosztuje majątku i wnosi do organizmu nieprawdopodobne wartości – 84 różne minerały, elektrolity i pierwiastki. To gigantyczna liczba biorąc pod uwagę fakt, że nauce znanych jest tylko 118 !

Bardzo dobrym pomysłem jest wypicie codziennie na czczo jednej szklanki ciepłej wody z rozpuszczoną w niej szczyptą soli himalajskiej. Po 10 – 15 minutach od jej wypicia woda zmienia się w strukturalną i energetyczną i zaczyna działać jak elektrolit, antyoksydant, który rozpuszcza toksyny nagromadzone w organizmie.

 

W czym nam pomoże ?

– zwalcza bezsenność

– leczy choroby stawów

– jest pomocna na problemy z cerą

– na ból gardła

– na przeziębienia

– na grzybice stóp (nacieramy solą rozpuszczoną w wodzie lub moczymy w niej stopy)

– obniża ciśnienie

– wzmacnia kości

– oczyszcza organizm

– oczyszcza układ oddechowy

 

O soli himalajskiej mówi się, że jest najzdrowszą solą na świecie.

Wiem, że gro osób zamiast soli kuchennej używa morskiej, jednakże to nie jest najlepsze rozwiązanie. Obecnie 89 % producentów soli morskiej ulepsza swój produkt, co z pewnością pozbawia ją nie małej ilości zawartych w niej pierwotnie składników odżywczych. Druga rzecz to katastrofa w Fukushimie, która niestety wpłynęła na radioaktywność soli morskiej.

Wracając na Himalaje 🙂 Soli stąd pochodzącej dobrze jest używać również do kąpieli. Na wannę wody o temp. 370 – 1 kg soli. Woda taka przypomina swoim składem płyn owodniowy. Cała przyjemność powinna trwać do 30 minut. Kąpiel taka to kuracja detoksyzująca będąca równowartością 3 dniowego postu. Ma rewelacyjny wpływ na choroby skórne, reumatyzm i problemy ginekologiczne.

Cóż więcej? Nic dodać, nic ująć, tylko iść do sklepu (raczej ze zdrową żywnością – w marketach niestety nie łatwo ją dostać) lub kupić ją taniej przez internet np TUTAJ i cieszyć się zdrowiem !

4 komentarze

Skomentuj Maciej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge